Dietetyka

Co jesteś w stanie zrobić dla szczupłej sylwetki?

metr2

Święta dobiegły końca, teraz zapewne co dla niektórych nastanie czas refleksji nad własną sylwetką, bo w końcu lato coraz bliżej. Jak to zrobić żeby był efekt, a przy tym żeby nie męczyć się jeśli chodzi o rezygnację z ulubionego jedzenia? W tym poście opiszę nieco alternatywne metody walki z niechcianymi kilogramami (zaznaczę że nie jestem ich zwolennikiem), przy niektórych jeży się włos na głowie.

Diety cud– bardzo lubię te chwytliwe slogany zapewniające utratę kilku kilogramów w bardzo krótkim czasie np. schudnij 8 kilogramów w tydzień. Teoretycznie jest to oczywiście możliwe pytanie jakim kosztem? Rozwalają mnie również celebryci „z d…” którzy odkryli Amerykę i piszą książki na temat tego jak to w cudowny sposób stracili zbędne kilogramy (albo dieta zmieniłam im rysy twarzy:). O ile jeszcze taka dieta zawiera wszystkie makroskładniki i mikroskładniki i jest odpowiedniej kaloryczności to jest ok. Problematyczne są takie plany żywienia, w których drastycznie ograniczamy któryś z makroskładników kosztem innego/innych lub mamy bardzo niską kaloryczność. Im więcej straconych kilogramów w przeciągu tygodnia/miesiąca obiecują twórcy danego planu żywieniowego tym bardziej powinna zapalić się czerwona lampka w głowie.

Suplementy na odchudzanie– tutaj oferta jest bardzo szeroka i co chwilę pojawiają się nowe, cudowne specyfiki które sprawią że jak ręką odjął przy użyciu jednej pigułki zniknął problemy z nadwagą. Osobiście jako uzasadnione uważam używanie dobrych suplementów leczniczych (takich jak probiotyki, prebiotyki, witamina D). Zaznaczę dobrych gdyż niestety na polskim rynku wprowadzenie do obiegu produktu pod nazwą „suplement” jest praktycznie bez kontroli i można sobie czasami bardzo zaszkodzić. Jeśli chodzi o suplementy odchudzające tutaj jestem już bardziej sceptyczna. Wchodząc na dowolną stronę internetową jesteśmy bombardowani pigułkami które nas odchudzą. Podkreślam że suplement to dodatek do naszego żywienia a nie posiłek. Nie możemy wcinać bezwartościowych produktów licząc na to że pigułka ograniczy przykładowo wchłanianie pewnego makroskładnika i będziemy super slim. Często też substancja która w stanie naturalnym wywiera korzystny efekt, w postaci pigułki niekoniecznie musi się sprawdzić, gdyż ostateczne działanie może być synergią innych związków występujących w roślinie.

Teraz dwa ekstremalne przykłady:

Tabletki z tasiemcem- być może niektórzy z Was kojarzą stwierdzenie wypowiadane w żartach przez osoby szczupłe że „idą nakarmić tasiemca”. Niechciani lokatorzy, a mimo to niektórzy ryzykanci decydują się na połknięcie tabletek z główką tasiemca. W ramach przypomnienia tasiemce są przedstawicielami robaków płaskich, bytują w jelicie cienkim, ale są takie gatunki, których larwy mogą zalęgnąć się w innych organach. Lokator taki jak tasiemiec korzysta ze składników odżywczych dostarczanych z pożywieniem. Pasożyt nie tylko zabiera białka, tłuszcze, węglowodany ale również witaminy i składniki mineralne, przyczyniając się do wyniszczenia organizmu swojego gospodarza. Cena jaką trzeba zapłacić za tę kurację jest dość wysoka. Późniejsze usunięcie intruza też nie zawsze może okazać się proste, ponad to jesteśmy nosicielem pasożyta i możemy zarażać kolejne osoby.

Przeszczep kału- bardziej profesjonalna nazwa transfer mikroflory jelitowej. Coraz więcej miejsca poświęca się zagadnieniom związanym z wpływem mikroflory jelitowej na funkcjonowanie organizmu, w tym na polu związanym z odchudzaniem. Badania wykazały różny skład mikroflory jelitowej u osób szczupłych i otyłych. Jakiś czas temu przeprowadzono eksperyment, w którym mikroflorę jelitową pobraną od bliźniąt jednojajowych przeszczepiono myszom. Myszy które otrzymały „kupę” od osób szczupłych traciły na wadze, zaś myszy z drugiej grupy (te które otrzymały porcję bakterii od osób otyłych) przybierały na wadze. Z tego co zdążyłam się dokopać ta metoda jest wykorzystywana głównie przy leczeniu schorzeń przewodu pokarmowego np. zakażenia C.difficile. Samo przekazanie bakterii nie wiąże się z bezpośrednio z jedzeniem czyjegoś „drugiego śniadania” ale wprowadzeniem go przez odbytnicę lub sondę podczas gastroskopii (równie przyjemnie).

Wiem że walka z niechcianymi kilogramami nie jest dla niektórych osób rzeczą prostą, jednak decydując się na radykalne posunięcia warto się zastanowić czy gra jest warta świeczki.

2 myśli w temacie “Co jesteś w stanie zrobić dla szczupłej sylwetki?

  1. Udało mi się zjeść z wagi 85 kg przy wzroście 165 do wagi 70 kg, spadło dużo bo az 15 kilo ale walczę dalej do upragnionej przeze mnie wagi 60 kg, polecam wszystkim serdecznie zdrowa dieta, ćwiczenia i suplementy, ale tylko tez sprawdzone, naturalne i bez skutków ubocznych. zdrowie jest byt cenne, wiec pilnujmy go ! 🙂

    Polubienie

    1. Dziękuję za komentarz! Mogę tylko życzyć sukcesywnej utraty zbędnych kilogramów i osiągnięcia zamierzonego celu. Zgadzam się z Tobą w 2/3- zdrowa dieta i ćwiczenia jak najbardziej, suplementy na odchudzanie to dla mnie tylko zbędny, kosztowny dodatek.

      Polubienie

Dodaj komentarz