17 grudnia po raz drugi
Dzisiejszy wpis będzie inny niż tematyka bloga, ale pierwsza córa miała swoje pięć minut na moim blogu, więc druga pociecha nie może być gorsza. Dokładnie 4 lata po Jagodzie na świat przyszła nasza druga córeczka- Róża. W tym miejscu muszę podzielić się z Wami moją refleksją- zajedzie wpisem parentingowym, ale co tam. Dużo się zmieniło… Czytaj dalej 17 grudnia po raz drugi