Dietetyka

Olej kokosowy- walory zdrowotne

olej kokosTłuszcz to nietypowy jak na produkt pochodzenia roślinnego-bo po pierwsze ma stały stan skupienia w temperaturze pokojowej, po drugie w 90% składa się z tłuszczów nasyconych (w skrócie SFA- saturated fatty acids). Wysoka zawartość SFA w produktach spożywczych od lat jest przedmiotem dyskusji, zwłaszcza że nadal utrzymuje się dogmat o ograniczeniu właśnie tej frakcji tłuszczów w diecie ze względu na wpływ na rozwój chorób sercowo-naczyniowych. Metaanaliza (typ badania zbierający i porównujący wyniki z innych badań) opublikowana w American Journal of Clinical Nutrition wykazała brak dowodów świadczących o związku ze spożywaniem tłuszczów nasyconych a większym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych[1]. Jak to wśród żywieniowców bywa znajdą się i zwolennicy i przeciwnicy  stosowania oleju kokosowego. Ja pokochałam coconut oil nie tylko za jego boski zapach;). Pragnę przedstawić kilka argumentów dlaczego warto stosować olej kokosowy w swojej kuchni- oczywiście w racjonalnych ilościach.

Skupmy się na początek na tłuszczach nasyconych występujących w oleju kokosowym. 90% tłuszczów nasyconych stanowią trójglicerydy średniołańcuchowe tzw. MCT (medium chain triglicerydes), których metabolizm jest nieco inny niż trójglicerydów długołańcuchowych (LCT- long chain triglicerydes) i stąd też inne właściwości oleju kokosowego.

Olej kokosowy przyspiesza metabolizm i ułatwia odchudzanie

Kwasy tłuszczowe MCT jak już wspomniałam są metabolizowane w inny sposób niż LCT, mianowicie nie wymagają udziału lipazy i żółci do trawienia i wchłaniają się bezpośrednio do żyły wrotnej, a nią trafiają do wątroby. MCT stają się błyskawicznym źródłem energii dla mózgu gdyż są przekształcane w ciała ketonowe, nie są natomiast wykorzystywane do tworzenia tkanki tłuszczowej! Co więcej spożywanie 15-30 g MCT zwiększa dobowy wydatek energetyczny organizmu o 5%[2]. Wchłanianie we wcześniejszym odcinku jelita cienkiego prowadzi także do szybszego uczucia sytości. W badaniu z udziałem mężczyzn wykazano, że dieta obfitująca w tłuszcze MCT przyczynia się do przyjmowania mniejszej ilość kcal na dobę[3]. Spożywanie oleju kokosowego pomaga w walce z tłuszczem brzusznym, który jest niebezpieczny jeśli chodzi o rozwój nadciśnienia, cukrzycy i chorób sercowo-naczyniowych.

Olej kokosowy poprawia odporność organizmu

Kwas laurynowy znajdujący się w oleju koksowym ma udowodnione działanie przeciwko gram-pozytywnym organizmom [4]. W badaniach wykazano, że zarówno kwas laurynowy jak i pochodzący z niego metabolit monolauryn sprawdzają się w walce z bakterią- gronkowcem złocistym jak i grzybkiem Candida Albicans[5,6]. Trzytygodniowa kuracja olejem kokosowym łagodzi stany zapalne, wzmacnia odporność organizmu, pomaga wątrobie w walce z toksynami [7]

Olej kokosowy jako sprzymierzeniec w chorobach o podłożu neurologicznym

Ciała ketonowe powstające w wyniku metabolizmu MCT mogą przysłużyć się w takich jednostkach chorobowych jak lekooporna padaczka u dzieci czy choroba Alzheimera. W przypadku choroby Alzheimera dochodzi do upośledzenia wykorzystania glukozy jak źródła energii stąd alternatywnym „paliwem” są ciała ketonowe. Suplementacja MCT u osób ze średnio-zaawansowaną chorobą wpłynęła na poprawę funkcji mózgu[8].

Dieta ketogenna (bardzo mały udział węglowodanów w diecie na rzecz tłuszczów) jest także stosowana u pacjentów z lekooporną padaczką.

Olej kokosowy obniża poziom „złego cholesterolu” i pomaga w prewencji chorób sercowo-naczyniowych

Tutaj uściślę że tzw zły cholesterol LDL ma kilka podtypów, które nie są jednakowo szkodliwe. Małe, gęste cząsteczki LDL to te najbardziej sprzyjające powstawaniu miażdżycy niż np.duże, lekkie LDL (dlatego też przy diagnostyce warto oznaczyć stężenie poszczególnych podklas LDL). Spożywanie oleju kokosowego sprawia że wzrasta konwersja do dużych cząsteczek LDL przy jednoczesnym wzroście poziomu cholesterolu HDL[7].

Co wybrać-olej kokosowy rafinowany czy nierafinowany?

Tak naprawdę to olej nierafinowany zawiera cenne składniki o bioaktywnym działaniu, które niestety są tracone w procesie rafinacji. Stąd też dwa razy więcej zapłacimy za olej nierafinowany.

Na koniec mała aktualizacja- w normach żywienia IŻŻ z 2017 roku również łaskawiej potraktowano olej kokosowy i poświęcono mu nieco miejsca w rozdziale dotyczącym tłuszczy. Normy możecie znaleźć/pobrać w internecie.

 

Źródła:

  1. Siri-Tarino PW i wsp. „Meta-analysis of prospective cohort studies evaluating the association of saturated fat with cardiovascular disease”
  2. Dullo AG i wsp. „Twenty-four-hour energy expandure and urinary catecholamines of humans consuming low-to moderate maounts of medium-chain triglycerides:a dose-responde study in a human respiratory chamber”
  3. Stubbs RB i Harbron CG „Covert manipulation of the ratio of medium-to long-chain triglycerides in isoenergetically dense diets: effect on food intake in ad libitum feeding men”
  4. Kabara JJ i wsp.”Fatty Acids and Derivates as Antimicrobal Agents”
  5. Ruzin A i Novick RP „Equivalence of lauric acid and glycerol monolaurate as inhibitors of signal transguction in Staphylococcus aureus”
  6. Ogbolu DO i wsp.” In vitro antimicrobal properties of coconut oil on Candida species in Ibadan, Nigeria”
  7. Bożena Borzęcka”Olej kokosowy-kochać czy porzucić”
  8. Reger MA i wsp.”Effects of beta-hydroxybutyrate on cognition memery-impaired adults”
Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s