Co mnie cieszy to fakt, że w polskiej kuchni powoli zaczyna dostrzegać się potencjał szpinaku, bo rzeczywiście na jego bazie można przyrządzić ciekawe potrawy. Oczywiście wiele osób zarzeka się, że absolutnie nie tknie się tej „trawy”, bo im ten smak nie odpowiada. Szpinak po prostu wymaga dobrego przyprawienia, a następnie „opakowania”. Podstawa u mnie to gałka muszkatołowa, dużo pieprzu, czosnek sól lub ser feta.
Trochę w walorach szpinaku- jest niskokaloryczny 100 g szpinaku to 16 kcal. Zawiera spore ilości potasu, wapnia (niestety gorzej z jego przyswajalnością), magnezu, żelaza. Jest to dobre źródło beta-karotenu oraz wit. E, całkiem porządnie też z wit. C. Z drugiej strony żeby nie było tak kolorowo szpinak należy ograniczyć w jadłospisie przy kamicy nerkowej, ze względu na zawartość kwasu szczawianowego, który odkłada się w nerkach i drogach moczowych. Kwas szczawiowy wiąże także z wapniem czyniąc ten pierwiastek mniej przyswajalnym dla organizmu. Na to podobno też jest sposób- aby zmniejszyć tworzenie kompleksów szczawianu wapnia należy do dań sporządzonych ze szpinaku dodawać produkty bogate w wapń- mleko, śmietanę, jajo.
Składniki (porcja na 4-5 osób):
- mięso mielone 500 g
- cebula 1 szt.
- 1 łyżka oleju
- szpinak mrożony 200 g
- śmietana- mały kubek
- suszone pomidory w oleju 7 sztuk
- gałka muszkatołowa
- pieprz
- sól
- czosnek 2 ząbki
- makaron wg preferencji
Przygotowanie:
1. Cebulę obieramy ze skórki, kroimy w kosteczkę i podsmażamy na złoto na oleju
2. Do podsmażonej cebulki dodajemy mięso mielone i smażymy aż białko w mięsku się zetnie
3. Dodajemy szpinak do całości, dusimy aż się rozmrozi
4. Teraz kolej na pomidory suszone, które wcześniej pokroiliśmy w paski
5. Na finiszu kubek śmietany i przyprawy; gałka muszkatołowa, pieprz, sól, czosnek przeciśnięty przez praskę
6. Pozostaje ugotować makaron i po ugotowaniu przyozdobić go sosem:)